Ewakuacja osób o ograniczonej mobilności: wyzwania i braki
Ewakuacja osób niepełnosprawnych oraz mających problemy z poruszaniem się staje się kluczowym wyzwaniem w trakcie akcji ratunkowych, szczególnie w przypadku pożarów i innych sytuacji zagrożenia. W polskich warunkach zidentyfikowano szereg przypadków, które wykazały niedociągnięcia w zakresie infrastruktury oraz braku odpowiednich środków do ewakuacji. W artykule zostaną przedstawione konkretne sytuacje, które ukazują problematyczność ewakuacji w polskich budynkach oraz pokazują, dlaczego odpowiednie przygotowanie infrastruktury i sprzętu, jak krzesła ewakuacyjne, jest kluczowe.
1. Centrum Handlowe „Złote Tarasy”, Warszawa (2021)
W 2021 roku w jednym z największych centrów handlowych w Polsce – Złotych Tarasach w Warszawie – miała miejsce próba ewakuacji, podczas której wystąpiły problemy z ewakuacją osoby niepełnosprawnej poruszającej się na wózku inwalidzkim. Chociaż personel próbował pomóc, to brak odpowiednich narzędzi, takich jak krzesła ewakuacyjne, znacznie wydłużył akcję ratunkową. Winda, która mogła być teoretycznie użyta do transportu, była wyłączona zgodnie z procedurami ewakuacyjnymi, co jeszcze bardziej skomplikowało sytuację.
Ten przypadek unaocznił problem braku przeszkolenia personelu oraz nieprzystosowania infrastruktury do szybkiej ewakuacji osób z ograniczoną mobilnością. Chociaż centrum handlowe było dobrze zabezpieczone pod względem ogólnych procedur przeciwpożarowych, to brak sprzętu ewakuacyjnego dla osób niepełnosprawnych wyraźnie pokazał luki w zabezpieczeniach.
2. Pożar w bloku mieszkalnym, Łódź (2019)
W Łodzi, w 2019 roku, doszło do pożaru w bloku mieszkalnym. W trakcie ewakuacji okazało się, że jedna z mieszkanek, starsza kobieta poruszająca się na wózku inwalidzkim, nie była w stanie samodzielnie opuścić budynku. Zadymienie na klatce schodowej oraz brak windy uniemożliwiły jej szybką ewakuację. Strażacy musieli przeprowadzić skomplikowaną akcję ratunkową, aby bezpiecznie przenieść kobietę, co zajęło znacznie więcej czasu niż standardowa ewakuacja.
W tym przypadku kluczowym problemem była niedostosowana infrastruktura – brak krzeseł ewakuacyjnych, które mogłyby znacznie przyspieszyć ewakuację, oraz brak wydzielonych, bezpiecznych stref oczekiwania na pomoc. Po tym zdarzeniu podjęto lokalne inicjatywy mające na celu zwiększenie świadomości i przystosowanie budynków mieszkalnych do potrzeb osób o ograniczonej mobilności.
3. Dom Pomocy Społecznej św. Barbary, Kleszczów (2020)
W Kleszczowie, w 2020 roku, doszło do ewakuacji podopiecznych Domu Pomocy Społecznej św. Barbary z powodu wykrycia ogniska koronawirusa. Spośród 59 pensjonariuszy, u 51 z nich oraz 4 pracowników potwierdzono zakażenie COVID-19. Ewakuacja była skomplikowana, ponieważ podopieczni, głównie osoby starsze i niepełnosprawne, musieli zostać przetransportowani do szpitali w różnych miastach, w tym w Łodzi, Zgierzu i Bełchatowie. Akcję koordynowali ratownicy medyczni, funkcjonariusze policji oraz żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
To wydarzenie pokazało, że w obiektach, gdzie przebywają osoby starsze i niepełnosprawne, odpowiednia infrastruktura oraz środki transportu medycznego są kluczowe, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych takich jak pandemia. Brak odpowiednich środków ewakuacyjnych może prowadzić do poważnych problemów logistycznych oraz opóźnień w ewakuacji, co bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo osób przebywających w takich placówkach.
4. Stadion Narodowy, Warszawa (2015)
W 2015 roku na Stadionie Narodowym doszło do alarmu przeciwpożarowego, co doprowadziło do problemów z ewakuacją osób niepełnosprawnych. Winda została wyłączona, a osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich nie miały możliwości opuszczenia obiektu, ponieważ nikt nie wskazał im odpowiednich wyjść ewakuacyjnych. Zapanowała panika, a niepełnosprawni uczestnicy musieli przeczekać sytuację na stadionie, co wywołało u wielu z nich ogromny stres i poczucie zagrożenia. Na szczęście sytuacja zakończyła się bez ofiar, ale unaoczniła poważne braki w procedurach ewakuacyjnych dla osób z ograniczoną mobilnością
Ten incydent wykazał kluczowe braki w systemie ewakuacyjnym, zwłaszcza w kontekście osób niepełnosprawnych. Gdy wyłączono windy, osoby na wózkach inwalidzkich zostały pozbawione możliwości bezpiecznego opuszczenia obiektu. To zdarzenie unaoczniło, jak niezbędne są w takich miejscach krzesła ewakuacyjne, które pozwalają szybko i sprawnie transportować osoby o ograniczonej mobilności. Gdyby stadion był wyposażony w tego typu sprzęt, ryzyko chaosu i zagrożenia życia osób niepełnosprawnych mogłoby zostać zminimalizowane.
Wnioski
Wszystkie przedstawione przypadki ukazują wyraźne braki w zakresie infrastruktury i wyposażenia do ewakuacji osób z ograniczoną mobilnością. Zarządcy budynków są odpowiedzialni za zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim osobom przebywającym w obiektach, w tym za ich ewakuację. Brak krzeseł ewakuacyjnych, przeszkolonego personelu oraz dostosowanych dróg ewakuacyjnych znacząco opóźnia akcje ratunkowe, narażając życie i zdrowie osób niepełnosprawnych.
W świetle obowiązujących przepisów zarządca budynku musi zadbać o zapewnienie środków umożliwiających szybką i sprawną ewakuację, zgodnie z wymogami prawa (§ 4 ust. 1 Rozporządzenia MSWiA). Brak takich działań nie tylko naraża życie, ale także grozi konsekwencjami prawnymi.